Genie

Tuż przed Bożym Narodzeniem Bernard traci pracę i opuszcza go żona. Pechowca czeka spotkanie z dżinem pod postacią Flory.

Bernard (Paapa Essiedu) całkowicie poświęca się pracy w ekskluzywnym domu aukcyjnym w Nowym Jorku. Nie ma czasu dla rodziny. Czara goryczy przelewa się, gdy realizując żądania chciwego szefa Flaxmana (Alan Cumming), przegapia nawet ósme urodziny swojej córki Eve (Jordyn McIntosh). Tuż przed Bożym Narodzeniem rozczarowana żona (Denée Benton) opuszcza go, a przełożony zwalnia z posady. Przygnębiony Bernard wraca do pustego domu. Gdy pogrążony w smutku bierze do ręki zabytkową szkatułkę, wyłania się z niej dżin pod postacią ekscentrycznej kobiety w średnim wieku, Flory (Melissa McCarthy). Mówi ona zszokowanemu pechowcowi, że może spełnić jego każde marzenie. Choć oferta brzmi kusząco, pierwsze życzenia Bernarda okazują się nieco chybione. Z czasem przekonuje się on, co jest naprawdę ważne. Z pomocą Flory może bowiem odzyskać utraconą rodzinę.